Krew - Jesteście Skuci

One
Kołaczą do swych drzwi
W sytuacji złej wierzą tylko w sny
A to nie tak

(Jesteście skuci)
Jesteście skuci bezmiarem waszych głupstw
Jesteście skuci bezmiarem waszych głupstw

On i ona
Autobus zabrał was w ostatnią porę
Wierzycie w przypadki spotkań, wieczory
A wszystko tak niby od niechcenia

Jesteście skuci od stóp do głów
Jesteście skuci od stóp do głów

Chciałbym umieć tańczyć
Chciałbym umieć śpiewać
Chciałbym umieć śmiać się
Chciałbym umieć kochać

Jesteśmy skuci niemocą słów
Jesteśmy skuci niemocą słów